Ci, którzy udawali się do San Giovanni Rotondo, aby uczestniczyć w sprawowanej przez niego
Mszy św., by prosić go o radę lub wyspowiadać się, dostrzegali w nim żywy obraz Chrystusa
cierpiącego i zmartwychwstałego. Na twarzy Ojca Pio jaśniał blask zmartwychwstania.